Dni Odporności
ABC zdrowego żywienia
Eksperci odporności
Barometr Odporności
Pytania i odpowiedzi
Odporność dziecka
Nawracające infekcje
Odporność - Fakty i Mity
Wyniki badań PBS
Odporni przez cały rok
Dziecko odporne cały rok

80% UCZNIÓW JEST PRZEMĘCZONYCH - WYNIKI SZKOLNEJ ANKIETY


Wyniki badań przeprowadzonych w maju 2008 r. przez organizatorów programu „Dni odporności” wśród uczniów warszawskiej szkoły podstawowej i gimnazjum pokazały, że  ponad 80% uczniów  jest  przemęczona, a połowa z nich nie potrafi sobie z tym problemem poradzić.  Przeprowadzone badania dowodzą, że problem przepracowania i zmęczenia dzieci w szkole jest zatem istotny. Tymczasem długotrwałe nadmierne zmęczenie prowadzi do znaczącego obniżenia odporności i, co się z tym wiąże, częstszych zachorowań. Stres wywołany szkolną codziennością, przebywanie w dużych skupiskach ludzi i kontakt z zainfekowanymi rówieśnikami, powodują wydatne osłabienie układu immunologicznego dzieci, który osiąga pełnie swych funkcji obronnych dopiero ok. 12 r. życia. Wg badań, aż jedna trzecia dzieci w wieku szkolnym choruje przynajmniej 3-5 razy w roku. [1]


Lekarze pocieszają jednak, że taka walka organizmu z infekcjami, to jeden z czynników podnoszenia jego odporności, ponieważ organizm „uczy się" w ten sposób, jak radzić sobie z chorobą. Niemniej jednak zbyt częste i przewlekłe infekcje mogą prowadzić do obniżenia sprawności układu immunologicznego dziecka oraz prowadzić do groźnych powikłań.


Niezmiernie istotne jest zatem racjonalne i pragmatyczne podejście rodzica do infekcji dziecka. Rodzice, często wykazując nadmierną troskę o dziecko, nieświadomie utrudniają mu powrót po chorobie do prawidłowego funkcjonowania w szkole. Niepotrzebne wydłużanie okresu rekonwalescencji powoduje, że dziecko w zasadzie już zdrowe siedzi w domu często pozbawione możliwości ruchu, spacerów na świeżym powietrzu, czy kontaktów z rówieśnikami. Charakterystyczne również jest nadużywanie przez rodziców zwolnień z lekcji wychowania fizycznego, często bez wyraźnych wskazań lekarskich. Oczywiście zawsze należy zachować ostrożność z wdrażaniem osłabionego przebytą chorobą dziecka do normalnej aktywności szkolnej. Z drugiej strony należy pamiętać, że ruch jest niezbędnym czynnikiem powrotu do zdrowia i sprawności (również intelektualnej), zwłaszcza ćwiczenia wykonywane pod kontrolą nauczyciela i w odpowiednim stroju. Często dziecko po chorobie wraca do szkoły z silną potrzebą ruchu, co przejawia się jego ogromną aktywnością podczas przerw, z których wraca spocone, z wypiekami na twarzy.  Jednocześnie przedstawia nauczycielowi napisane w dzienniczku przez mamę zwolnienie z lekcji WF. W razie wątpliwości warto skonsultować z lekarzem rodzinnym lub pediatrą, jak długo dziecko powinno być chronione przed aktywnością fizyczną po chorobie.


Kolejne zasady, których nie przestrzegają rodzice w stosunku do dziecka po przebytej infekcji, to często nieodpowiedni ubiór oraz nie stosowanie diety mogącej  wspomóc powracający do zdrowia organizm. Dziecko zbyt ciepło ubrane, przebywające w ogrzewanym budynku szkolnym, szybciej się poci, łatwiej męczy i ma często ograniczoną możliwość ruchu. Złotym środkiem jest w tym przypadku strój na tak zwaną „cebulkę”, aby dziecko mogło samo regulować ilość ubrania w zależności od samopoczucia lub sytuacji.


Nie bez znaczenia jest również to, co dziecko zjada przebywając w szkole, zwłaszcza po przebytej chorobie. Bardzo często na skutek braku apetytu lub czasu, uczniowie przychodzą do szkoły bez śniadania, co wyraźnie obniża efektywność ich pracy. Niejednokrotnie w tym,  co przynoszą ze sobą na drugie śniadanie, brakuje produktów bogatych w białko, czy witaminy, co zdecydowanie zmniejsza szansę organizmu na obronę przed kolejnymi infekcjami.


Rolą  przede wszystkim rodziców, a także nauczycieli jest wpajanie dziecku nawyków zdrowego żywienia i dbania o swój organizm. Warto przy tym dbać o odporność dziecka przez cały rok, zarówno w szkole jak i na wakacjach, pamiętając o ruchu na świeżym powietrzu, diecie i ubiorze. W przypadku choroby zaś umożliwić mu szybki i bezstresowy powrót do przedszkola lub szkoły.

Katarzyna Karpińska, pedagog


--------------------------------------------------------------------------------

[1] Badanie przeprowadzono w warszawskiej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 342 im. Jana Marcina Szancera w klasach I-VI  oraz w Gimnazjum nr 124 im. Polskich Noblistów w klasach I i III w Warszawie, w maju 2008 r..



 

Wiosna to czas, gdy rodzice zapisują swoje pociechy do przedszkoli i szkół. Oprócz mnóstwa pozytywnych zmian, jakie niesie za sobą rozpoczęcie przez dziecko edukacji  mogą pojawić się i negatywne, związane ze wzrostem zachorowań.

 

Często zdarza się, iż dziecko dotychczas sporadycznie zapadające na infekcje w początkowym okresie uczęszczania do przedszkola czy szkoły zaczyna nagminnie chorować. 59 procent rodziców przyznaje, że ich dzieci zaczęły chorować częściej tuż po rozpoczęciu edukacji przedszkolnej, a 27 procent ankietowanych twierdzi, że ich pociechy częściej zapadały na infekcje po rozpoczęciu nauki w szkole.

 

- Zdarza się, że w szkole przebywają dzieci podziębione, a mniej odporni rówieśnicy szybko się od nich zarażają. Tymczasem obecność chorych dzieci na lekcjach mija się z celem – nie tylko zarażają kolegów z klasy, ale także trudniej jest im się skupić na lekcjach, gdyż zainfekowany organizm jest słabszy – mówi Katarzyna Karpińska, nauczycielka w szkole podstawowej w klasach I - III.

 

Infekcje górnych dróg oddechowych, na które najczęściej zapadają dzieci znacznie pogarszają jakość ich życia. 35 procent rodziców przyznaje, iż choroba uniemożliwia dziecku pójście do szkoły lub przedszkola, a 21 procent ankietowanych uważa, że infekcje ograniczają kontakty dziecka z rówieśnikami i wspólne zabawy . Choroby dzieci są efektem nie tylko kontaktu z drobnoustrojami chorobotwórczymi, ale i stresu związanego z asymilacją maluchów z nowym miejscem, jakim jest przedszkole lub szkoła  -  mówi prof. Anna Jung z Kliniki Pediatrii WIM w Warszawie. – Zwykło się wspomagać odporność tylko przy załamaniach pogodowych, a przecież układ immunologiczny musi chronić organizm przed zarazkami niezależnie od aury – przyznaje prof. Jung.  -Przygotowując dziecko na pójście do przedszkola i szkoły, warto wpoić mu zasady higienicznego trybu życia. Niech wie, że ma unikać przeciągów, wychodząc na podwórko – ubrać się odpowiednio, nie pić z tego samego kubka co koledzy, myć ręce przed jedzeniem oraz unikać kontaktów z chorymi rówieśnikami – sugeruje prof. Anna Jung. -Warto także, jeszcze przed rozpoczęciem przez dziecko edukacji przedszkolnej lub szkolnej, porozmawiać z pediatrą o tym, jak dbać o odporność dziecka – komentuje pani profesor.